czwartek, 3 marca 2016

20. Rozwiązania

Teo nie mógł długo usiedzieć.
Jego dwójka przyjaciół była totalnie pijana, a on był również nieco wstawiony. W głowie mu szumiało, ale potrafił jeszcze stanąć prosto na nogach.
Gdy jeszcze udało mu się nasypać żarcia dla Salazara, uśmiechnął się szeroko i zbliżył się do drzwi z zamiarem opuszczenia dormitorium.
Jednak przyjaciele zauważyli jego zamiar i również się podnieśli. Co prawda chwiali się na nogach, ale twardo ruszyli do drzwi.
-A wy gdzie, pijacy? - mruknął Teodor chcąc powstrzymać ślizgonów.
Blaise oskarżycielsko spojrzał na Nott'a i zacmokał.
-Z-z-z Tobą k-u-umplu - wybełkotał pijacko.
Malfoy podchwycił zdanie kumpla i okrzykiem zwycięstwa, potwierdził jego słowa.
Teodor pomachał z niedowierzaniem głową.
-Jak was złapią to posypią się szlabany - mruknął. - Albo zostajecie tu albo spać.
-Z-zaprowadź mnie-e do G-Granger - wybełkotał Malfoy.
Diabeł potwierdził entuzjastycznie słowa przyjaciela i bełkotem wypowiedział imię Ginny.
Teodor wiedział, że ślizgoni nie odpuszczą, więc przystał na propozycję zaprowadzenia ich do wieży Gryffindoru.
Opuścili dormitorium, a Blaise i Draco w objęciu szli za Nott'em i śpiewali stare przyśpiewki.
"Ruda tańczy jak szalona
Krzyczy piszczy to jest ona
Rudą lalę pokochałem,
Z Rudą noce są wspaniałe!"

Teodor zaśmiał się wiedząc, że Diabeł śpiewa o Ginny, a Malfoy robił za chórek do piosenki. Jednak bardziej zastanawiał go przekaz. Czy Diabeł spał z wiewiórą? Skoro noce są tak wspaniałe, jak śpiewa...
Wkrótce i Malfoy podchwycił dryg do śpiewania.

"Ten loczek brąz
Jak słońca promyk,
loczek brąz
ciągle gdzieś goni
ten loczek brąz
to mój największy skarb"

-Zamknąć mordy idioci, bo Filch przyjdzie! - warknął wreszcie Nott.
Ślizgoni jednak zaczęli się śmiać i znów zaczęli śpiewać swoje piosenki.
Wkrótce dotarli do wieży gryfonów, a Teo wypowiedział hasło, a portret nie pytając o nic stanął dla nich otworem.
Dwójka ślizgonów wślizgnęła się do środka, a Teodor udał się na wycieczkę po zamku. Musiał iść na świeże powietrze...
Bo jego myśli zawracała blondwłosa dziewczyna, która była totalną wariatką.



***

-Malfoy?! Zabini?! - Hermiona krzyknęła zdziwiona widząc ślizgonów przed drzwiami. - Co wy tu do diabła robicie tak późno?!
Ginny również nie spała i podeszła do drzwi obok Hermiony chcąc zobaczyć co się dzieje. Jednak ujrzała tylko uradowanego Blaise'a na jej widok.
-S-s-stoimy - wybełkotał Diabeł.
-W-pusz-czaj G-Granger - teraz Malfoy mówił pijanym bełkotem.
Hermiona zakryła usta dłonią. Już nie wiedziała czy płakać z ich głupoty czy śmiać się z ich widoku.
-Na Godryka... - szepnęła cicho. - oni są kompletnie pijani.
Wtedy uchyliła drzwi i wpuściła ich do środka. Ślizgoni od razu rzucili się na Gryfonki.
Blaise na Ginny, Smok na Hermionę.
Alkohol pobudził ich zmysły.

***
-Malfoy do cholery przestań mnie macać!
-Nie m-ma opcji G-Granger - odpowiedział bełkotliwie i znów się do niej przytulił dłonią czule gładząc plecy.
-Malfoy! - kolejny wrzask. - Przestań, bo Cię sieknę!
-A sieknij - mruknął uwodzicielsko. - Bynajmniej będzie warto.
Wtedy musnął jej usta, a ona odwzajemniła ten pocałunek.

*
Malfoy daj mi spać, no kretynie! - po godzinie znów zaczęły się przekomarzanki.
-N-nie - odpowiedział i jeszcze bardziej ją przytulił do siebie.
Wtedy Gryfonka w duchu przeklinała samą siebie, że wpuściła ślizgonów do środka. Bynajmniej nie musiałaby się z nim męczyć w jednym łóżku. Ona chciała spać, a jemu jakieś samcze zachowanie się pyknęło.
Ginny natomiast nie narzekała.
Ona i Blaise byli parą i nie mieli sporów spać ze sobą w jednym łóżku.
Leżeli przytuleni do siebie, a ich umiarkowane oddechy świadczyły o tym, że zasnęli i byli już w objęciach Morfeusza.
Jedynie Hermiona miała same problemy z Malfoy'em.
-Ś-śpisz?  - zapytał po dłuższej ciszy.
Dziewczyna jęknęła w duchu. Już miała wielką ochotę wziąć poduszkę i udusić tego gada.
-Nie, poduszkę oglądam! - burknęła.
Ten tylko zaśmiał się cicho, a to jeszcze bardziej poirytowało Gryfonkę. Dopóki nie usłyszała śpiewanej piosenki przez blondyna.

"Gdzie jest ta ulica,
Gdzie jest ten dom
Gdzie jest ta Granger,
Co kocham ją."

Wtedy uśmiechnęła się cicho pod nosem i zasnęła, gdy Malfoy cicho podśpiewywał piosenkę.
"Porozmawiamy na trzeźwo" - pomyślała w duchu.


***

Teodor przechadzał się korytarzami zamku zmierzając na błonia.
Był naprawdę w świetnym humorze.
Zmierzał w kierunku błoni, by pooddychać świeżym powietrzem i odetchnąć od natłoku wszelkich myśli.
Gdy zimne powietrze owiało jego twarz, wciągnął głęboko powietrze i po chwili wypuścił je ze świstem.
Przechadzając się dobre kilkanaście minut zauważył blond czuprynę, która smukłymi ramionami opatulała się i pocierała by się nieco ogrzać.
Z daleka ją rozpoznał. To była Luna.
A on podszedł do niej po cichu i zaskoczył od tyłu, a do jego nozdrzy dotarła woń jej słodkich perfum. Pachniała truskawkami.
-Teodor - rzuciła z uśmiechem. - Nie spodziewałam się, że tu będziesz.
Zaśmiał się pod nosem.
-A ja wręcz przeciwnie liczyłem, że cię spotkam, Luno - odpowiedział.
Tak mu jej brakowało. NA urodzinach Granger, świetnie się z nią rozmawiało, a on łaknął więcej.
Zaczęli się przechadzać po błoniach, rozmawiając i śmiejąc się.
Było już bardzo późno, a czas zdawał się lecieć tak wolno w jej towarzystwie. Marzli, ale ich wzajemny dotyk ogrzewał ich wzajemnie, gdy trwali w czułym uścisku.
Wtedy właśnie po raz pierwszy musnął jej malinowe wargi. Po raz pierwszy poczuł ich smak...


CZYTASZ = KOMENTUJESZ
Dziękuje za 8 tysięcy wyświetleń i przepraszam, że rozdziały są krótkie, ale mam tyle nauki i popraw, że masakra i nie wiem czy zdam do 2 LO. Oby tak. 

7 komentarzy:

  1. Teo i Luna <3 Blaise i Draco rozwalili system. Nie szkodzi, że krótkie, ważne, że są! C; ~A

    OdpowiedzUsuń
  2. Pijani Ślizgoni zawsze zrzucają mnie na podłogę 😂 Super rozdział. Jak patrzę na ten pierwszy gif to przypomina mi się taki chłopak z mojej szkoły 😉 Super rozdział
    Weny i czekam na nexta
    Pozdrawiam RosalieIris 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Meegaa *,* Zawsze jak widzę nowy rozdział od razu humor mi się poprawia ^^ A teraz jak już dałaś rozdział... Uczyć mi się, ale to już! xD

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie,nie... Teo i Luna.... Bez koma.
    Co do reszty świetna! Gdzie jest ta Granger co kocham ją ? XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego ?.. No ja się pytam Dlaczego Disco Polo ? .... Nienawidzę Cię za to mały Chrzanie ;) ;*
    《~♡~》

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra zmieniam moja ulubiona postać ... Walić Dracona, Nott jest fajniejszy ! XD

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy ktoś wie jak nazywa się ten " Nott"
    ? :)

    OdpowiedzUsuń